środa, 21 marca 2018

Kapcie na szydełku

Witajcie prawie wiosennie!

Zimno, jak diabli...Dobrze, że chociaż Słońce się na nas nie obraziło.
Mnie zachciało się szydełkowych kapciuszków.
Naoglądałam się w internecie ślicznych bucików, ręcznie wykonanych i wzięłam się...

Z podwójnego filcu przygotowałam bazę - podeszew kapci i pomalutku obdziewałam obydwie na raz, aby była jednakowa liczba oczek, aby obydwa kapcie były identyczne.

I co? I nico!
Kapcie nie wyszły takie, jak się spodziewałam. Właściwie to wyszły bardzo brzydkie, raczej niewygodne i nie są identyczne!
No cóż, chyba sobie daruję takie atrakcje, bo nerw mnie szarpie...




Kochani, uczcie się na moich błędach, lub szukajcie dokładnych wzorów i opisów.

pozdrawiam
Kasia

niedziela, 11 marca 2018

Ciąg dalszy... czyli torby w natarciu!

Witajcie!

Wszystkie torby rozeszły się w ciągu 5 minut i sama zostałam bez niczego.
Dlatego też wykorzystując resztki z resztek uszyłam SOBIE trzy egzemplarze.




A tutaj chciałam wypróbować, jak w rzeczywistości wyglądają dekoracje z guzików, bo w necie widziałam masę ślicznych poduszek właśnie z guzikami.
Muszę przyznać że efekt wizualny jest całkiem fajny, więc na pewno przygotuję taką poduchę (w niedalekiej przyszłości).


A tutaj moja przesyłka w zabawie "Podaj dalej", która dotarła do pani Teresy.



Pozdrawiam serdecznie
Kasia