niedziela, 23 grudnia 2018

Wszystkiego co Naj....


Niech Wigilia i święta Bożego Narodzenia upłyną Wam spokojnie i radośnie,aby marzenia zmieniły się w rzeczywistość,
a sukcesy przerosły oczekiwania.


POZDRAWIAM

KASIA

niedziela, 2 grudnia 2018

Trochę świątecznie...i zgłoszenie do zabawy

Witam Was serdecznie!

Pomalutku, bez ciśnienia rozpoczęłam przygotowania do świąt.
 Szału nie będzie - dekoracje w ograniczonej ilości.
Zanim nadejdą święta to zdążę się umęczyć reklamami i sklepowymi witrynami...

Zrobiłam śnieżynki na szydełku, ponieważ te co miałam po prostu "rozeszły się". 
 Tylko one będą w tym roku dekoracją - oczywiście oprócz choinki.



Nadal szyję torby. Rozchodzą się jak świeże bułeczki.





Serwetka wykonana srebrnym kordonkiem - niestety trudno uchwycić jej urok aparatem.




Poniżej serwetka wykonana na podstawie wzoru, który wykorzystuję do abażurów.
 Torba wygląda bardzo elegancko. Sama nie spodziewałam się takiego efektu.
Dlatego też zgłaszam niebieską torbę do wyzwania SZUFLADY




pozdrawiam serdecznie
Kasia

sobota, 24 listopada 2018

Abażur.. na szydełku...

Witajcie!

Kolejny abażur, znany wzór - już mi się znudził - podczas świąt przetestuję inny wariant...
Kremowo beżowy kolor, nici MAXI  - 1 duży motek, szydełko 0,8 ( ja dziergam bardzo luźne sploty, dlatego zawsze biorę cieńsze szydełko).
Już jest w nowym domu.




Pozdrawiam 
Kasia

niedziela, 11 listopada 2018

100 km na 100 lat NIEPODLEGŁOŚCI...


WITAJCIE!!!

Podjęłam wyzwanie...
 Bałam się jak cholera... odległości, pogody, krótkiego dnia..
ale.. udało się...
 przejechałam /przejechaliśmy dzisiaj 11 listopada 2018 r.  100 km na rowerach...
 i.. ledwie żyję..

ale ... szczęśliwa i dumna - dałam radę (a było naprawdę ciężko).









Dobrze, że jutro mamy wolny dzień - będzie czas, aby dojść do siebie.

Pozdrawiam Kasia

czwartek, 11 października 2018

ROZWIĄZANIE ZAGADKI

Witam Was serdecznie!

 Jestem na etapie, gdy praca mnie przegania - stad "poślizg" w ogłoszeniu rozwiązania zagadki.

Moja torba... to ten egzemplarz:


Jest trochę płytsza - przygotowana do noszenia dokumentów.

Nikt nie rozwiązał zagadki - ale próbowałyście!!!

Dlatego też postanowiłam  obdarować Was moimi torbami (nie koniecznie tymi, które pokazałam na blogu - jeszcze nie wszystkie pokazałam).

Proszę wysłać do mnie wiadomość ze swoim adresem - każda z Was wygrała torbę!

kasiaagb@tlen.pl

Na wiadomości czekam do końca października.

Pozdrawiam cieplutko
Kasia

niedziela, 30 września 2018

Kolejne torby na zakupy i zagadka...

Witam Was serdecznie!
Dzisiaj prezentuję kolejną porcję  toreb.
Ich szycie bardzo mnie wciągnęło. 
Wykorzystuję resztki materiałów i resztki szydełkowych nici.
Moje serwetki nie są najwyższych lotów, ale i tak mi się podobają. Na kilku torbach naszyłam kupione serwetki z tak zwanej koronki belgijskiej. Nie wiem czy jest to ręczna robota, ale ładnie wyglądają na moich torbach.
Obdarowuję nimi wszystkich po kolei i sprawia mi to ogromną radość.

A TERAZ KOLEJ NA ZAGADKĘ: KTÓRĄ  TORBĘ ZOSTAWIAŁAM DLA SIEBIE???

Czekam na odpowiedź do 6 października. Wśród osób, które zlokalizują moją torbę wylosuje osobę, której uszyję ozdobną torbę.










Kolejne toby czekają na szycie i prezentację.
Pozdrawiam
Kasia

sobota, 22 września 2018

Kolejny szydełkowy abażur...czyli drobny lifting w domku letniskowym

Witajcie serdecznie!

Kończymy tegoroczny sezon w domku letniskowym i nadszedł odpowiedni moment na drobny lifting pomieszczeń. 
Oprócz malowania, generalnego prania i szorowania postanowiłam zmienić co nie co w aranżacji wnętrza.
Na pierwszy ogień poszła "lampa" nad stołem w jadalni.

Aby ujednolicić wnętrze zrobiłam abażur - szydełkową kulę w kolorze beżowym. 



                                  Jest tak:                          Było tak:


Obydwa abażury zostały wykonane tym samym wzorem, tymi samymi rękami, z tych samych nici (tylko w innym kolorze), a jednak każdy jest inny...





Pozdrawiam serdecznie
Kasia

niedziela, 19 sierpnia 2018

Torby nadal w natarciu...

Witajcie!

Moje torby podobają się... niektórzy nawet się zachwycili (no, chyba, że oszukują!), dlatego też kolejny raz zaszalałam i uszyłam ich trochę. 
 Dzisiaj zaprezentuję torby, w których wykorzystałam prześliczne hafciki, które otrzymałam od Dusi w ramach zabawy podaj dalej.

 I jestem z nich niezmiernie zadowolona.
Rozmiary ciut większe od standardowych, bo przecież to torby na zakupy, a nie na spacer!







Pozdrawiam serdecznie 
Kasia

sobota, 11 sierpnia 2018

Rowerem na Podlasiu

Witajcie Kochani!

Pół roku planowania i tylko tydzień przyjemności...
Podlasie - jego południowa część- to miejsce dla ludzi, którzy chcą w spokojnie odpocząć. 
Malutkie miejscowości, życzliwi ludzie, ogrom zabytków kultury (zwłaszcza sakralnych).
Mieszanka religii, narodowości i kultur w pełnej harmonii, szacunku i zrozumienia dla odmienności.
No i pyszne jedzenie: pielmieni, kartacze, pierogi...

Zaplanowaliśmy 7 tras rowerowych - o długości 68 - 95 km.
Ja przejechałam tylko 4 z nich, ponieważ kontuzja nogi  (orteza stawu skokowego) wyeliminowała mnie z dalszych wycieczek.
Jednak to co najbardziej chciałam - zobaczyłam!!!
I naprawdę szczerze polecam...

Nocowaliśmy w gospodarstwie agroturystycznym Czar Podlasia w Osłowie, a obiadokolacje jedliśmy w restauracji Panorama w Mielniku - jak traficie w tamte strony to jak najbardziej polecam.

Bug jest cudowny - mieliśmy wrażenie, że czas się zatrzymuje.


Cerkiew w Mielniku

Stadnina - Janów Podlaski

Kasztelik



Droga na Grabarkę

 Grabarka


 Cerkiew na uroczysku


Nadal jestem "uziemiona", więc tylko zdjęcia podziwiam.

Pozdrawiam serdecznie z gorących Mazur
Kasia